- Kategorie:
- Cel: 2013.20
- Cel: 2014.24
- Drogi pożarowe.15
- Ścieżki rowerowe.19
Najpierw objechałem szlak "Smolarnia"
Środa, 9 kwietnia 2008 | dodano: 09.04.2008Kategoria Ścieżki rowerowe
Najpierw objechałem szlak "Smolarnia" - ok. 8km:
Zacząłem spod domu, potem ulicą Łukową, Bartniczą, wjechałem do lasu, wyjechałem z niego koło Smolarni - obecnie muzeum regionalne; dalej ulicą Zmienną, Rodzinną (obok kościoła), Błękitną i ponownie do lasu; dalej trasą książęcą, stacja PKP w Kobiórze i wróciłem pod dom.
Następnie pojechałem w kierunku czarnego szlaku: Dolina 3 stawów - Stara Piła - ok. 5km:
Dojazd do owej doliny, potem przejazd koło kaplicy, ulicą Centralną, Zachodnią, wjazd do lasu; wyjechałem w Starej Pile - miejscu, gdzie dawniej był tartak.
Potem dojechałem do głównej drogi łączącej Tychy z Kobiórem i pojechałem w kierunku Tychów. Przed miastem skręciłem na czerwony szlak w kierunku Paprocan. Dojechałem do Promnic i dalej do trasy książęcej. Skręciłem w lewo w kierunku dwupasmówki. Przeciąłem ją i wjechałem wgłąb lasu w kierunku Bierunia. Na skrzyżowaniu z krzyżem skręciłem w prawo - kierunek Jankowice. Jeszcze przed rzeką Korzyniec skręciłem nie tam, gdzie trzeba i musiałem wrócić ok. 2km. Dalej wróciłem na mój szlak, przejechałem przez most na rzece. Na jednym ze skrzyżowań skręciłem w prawo (kier. zachodni) i dojechałem do stawu Żebrak. Skręt w lewo (kier. południowy), trochę się pogubiłem, lecz w końcu wyjechałem w Studzienicach. Następnie skierowałem się na niebieski szlak łączący Pszczynę z Pawłowicami i wróciłem do domu cały czas jadąc tym szlakiem.
Trochę bolą nogi ;)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Zacząłem spod domu, potem ulicą Łukową, Bartniczą, wjechałem do lasu, wyjechałem z niego koło Smolarni - obecnie muzeum regionalne; dalej ulicą Zmienną, Rodzinną (obok kościoła), Błękitną i ponownie do lasu; dalej trasą książęcą, stacja PKP w Kobiórze i wróciłem pod dom.
Następnie pojechałem w kierunku czarnego szlaku: Dolina 3 stawów - Stara Piła - ok. 5km:
Dojazd do owej doliny, potem przejazd koło kaplicy, ulicą Centralną, Zachodnią, wjazd do lasu; wyjechałem w Starej Pile - miejscu, gdzie dawniej był tartak.
Potem dojechałem do głównej drogi łączącej Tychy z Kobiórem i pojechałem w kierunku Tychów. Przed miastem skręciłem na czerwony szlak w kierunku Paprocan. Dojechałem do Promnic i dalej do trasy książęcej. Skręciłem w lewo w kierunku dwupasmówki. Przeciąłem ją i wjechałem wgłąb lasu w kierunku Bierunia. Na skrzyżowaniu z krzyżem skręciłem w prawo - kierunek Jankowice. Jeszcze przed rzeką Korzyniec skręciłem nie tam, gdzie trzeba i musiałem wrócić ok. 2km. Dalej wróciłem na mój szlak, przejechałem przez most na rzece. Na jednym ze skrzyżowań skręciłem w prawo (kier. zachodni) i dojechałem do stawu Żebrak. Skręt w lewo (kier. południowy), trochę się pogubiłem, lecz w końcu wyjechałem w Studzienicach. Następnie skierowałem się na niebieski szlak łączący Pszczynę z Pawłowicami i wróciłem do domu cały czas jadąc tym szlakiem.
Trochę bolą nogi ;)
Rower:
Dane wycieczki:
43.00 km (35.00 km teren), czas: 02:10 h, avg:19.85 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj